To druga taka niedziela w Kościele

Pierwsza niedziela obowiązywania zakazu organizacji zgromadzeń powyżej 50 osób pokazała, że wierni stanęli na wysokości zadania, a księża szybko odnaleźli się w nowej sytuacji. Na wielu portalach parafialnych pojawiły się apele o zostanie w domach, o unikanie tłumów, o wspólne modlitwy. Niedzielne msze można oglądać w telewizji bądź internecie. Widać było olbrzymie zainteresowanie wiernych relacjami mszy. Parafie deklarują, że w kolejnych dniach odbędą się następne transmisje.

W wielu parafiach wiejskich proboszczowie wyznaczają, z jakich miejscowości zapraszają wiernych i o jakich godzinach, po to, by uniknąć tłumów. Tak było minionej niedzieli w Boleszynie. Proboszcz nowomiejskiej parafii apeluje, aby wierni uczestniczący w niedzielnej mszy świętej o godz. 10 i 11.30 udali się na inną godzinę, by uniknąć tłoku.

Warto dodać, że odwołana jest Droga Krzyżowa ulicami miasta. Trudno ocenić, jak zachowają się parafianie, ale patrząc na frekwencję z ubiegłej niedzieli, można być spokojnym. Kościoły wciąż są otwarte, a ludzie stosują się do zaleceń. Zdrowy rozsądek i potrzebę duchową można spokojnie pogodzić.

Wiele parafii transmituje w Internecie codzienne nabożeństwa. Nie zabraknie transmisji niedzielnych mszy z kościołów. W ten sposób, mimo że oddzielnie, można być razem. Sprawdzajcie na stronach swoich parafii, niektóre informowały o transmisjach na łamach profilu społecznościowego "Gazety Nowomiejskiej", m.in. Tylice, Zwiniarz i Boleszyn.