Mieszkańcy powiatu nowomiejskiego wrócili z Austrii, są w kwarantannie domowej
2020-03-15 18:38:40(ost. akt: 2020-03-16 07:51:08)
Mieszkaniec powiatu nowomiejskiego, który prosi o anonimowość, w sobotę wrócił z wycieczki do Austrii. Opowiedział nam, jak wygląda przekroczenie granicy, jakie emocje towarzyszą mu teraz.
Mężczyzna wraz z bliskimi, przebywa w kwarantannie domowej, po powrocie z wycieczki zagranicznej. Opowiedział nam, jak wyglądał jego powrót do kraju. Warto dodać, że kwarantanna jest zarządzana wobec osób zdrowych, które nie wykazują objawów choroby, ale które były narażone na zakażenie patogenem wywołującym groźną dla zdrowia publicznego chorobę zakaźną.
Byliśmy w Austrii w rejonie Karyntia od 8 marca do 14 marca. Zanim wyjechaliśmy, otrzymaliśmy zapewnienie że rejon do którego wyjeżdżamy jest wolny od koronawirusa. Nic nie wskazywało na to, że gdy wrócimy do Polski wybuchnie prawdziwa panika. Tam gdzie mieszkaliśmy nie było żadnej paniki w związku z epidemią. Już na kilka dni przed powrotem do Polski, dało się odczuć pewien niepokój wśród uczestników naszej wycieczki. Wynikał on z otrzymywanych informacji z Polski. W dniu wyjazdu, organizator wycieczki zapewnił płyn do dezynfekcji rąk, z którego ochoczo wszyscy korzystali przy każdej okazji. Wracaliśmy przez Niemcy. Wczoraj (sobota, 14 marca) około godziny 22 przekraczaliśmy granicę. Na granicy czekaliśmy około 30 minut na kontrolę sanitarną, która polegała na zmierzeniu temperatury czoła i ucha. Następnie dostaliśmy kwestionariusze do wypełnienia ze wszystkimi danymi .Zdziwiło mnie, że do kontroli wybierano tylko autobusy i busy powyżej 8 osób, całej reszty nikt nie sprawdza. Dziś w nocy po przybyciu na miejsce jesteśmy odizolowani od swoich rodzin i od wszystkich znajomych na okres 14 dni. Osobiście uważam, że w Polsce powinno się przeprowadzać testy wszystkim, którzy wracają z zagranicy, a nie skazywać ich na dwa tygodnie niepewności (przecież gdybyśmy wiedzieli, że jesteśmy nosicielami, moglibyśmy w jakiś sposób zacząć się leczyć dwa tygodnie szybciej). W Polsce wykonuje się 1 procent testów w stosunku do innych europejskich krajów. Po prostu są pieniądze na programy społeczne które pomagają wygrywać wybory, a nie ma pieniędzy na środki które by pomogły w bardziej efektywny sposób pohamować tego wirusa. Czujemy się bardzo dobrze. Poza mną, kwarantannie poddane są jeszcze dwie osoby.
Przypomnijmy, w Polsce obowiązuje stan epidemiczny. Wróciły kontrole na granicach. Polacy wracający do kraju, obowiązkowo poddawani są 14 dniowej kwarantannie.
W zaistniałej sytuacji należy przestrzegać zaleceń sanepidu, które są na bieżąco aktualizowane.
a.laskowska@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (15)Alan #2888007 | 31.0.*.* 16 mar 2020 21:22
Jeszcze powinni cie ukarać, zachciało ci się wycieczki w epidemie..
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
Marian #2887836 | 37.47.*.* 16 mar 2020 15:24
Przecież wyjeżdżając z kraju2 tygodnie temu, było przecież wiadomo o korona wirusie. Trzeba było nie wyjeżdżać !!!
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz
Do Ted #2887770 | 77.87.*.* 16 mar 2020 13:43
Maseczki nosi się żebyś kogoś nie zaraził, zdrowi nie muszą nosić!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Bolo #2887766 | 77.87.*.* 16 mar 2020 13:39
I ja też się dziwię po przeczytaniu tego artykułu, dlaczego kontrolowane są bysy i autobusy a do 8 osób pojazdów nie kontrolują? Tam zarażeni nie jada?
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Ted_2 #2887726 | 83.9.*.* 16 mar 2020 12:31
Antyszczepionkowcy mają teraz wersję demo........Jakoś umilki...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)