Przejeżdżający krajową "piętnastką" przez Kurzętnik zauważyli rosnący duży obiekt, a przy nim uwijających się ludzi. Pracujących przy budowie jest najwięcej w soboty i niedziele, co zapewne "rzuca się w oczy". Wielu osobom nasuwa się pytanie, do czego będzie służył nowy obiekt. Powstanie tam Sala Królestwa Świadków Jehowy.
Obiekty takie jak ten powstający w Kurzętniku na całym świecie określane są mianem Sal Królestwa Świadków Jehowy.
Prace przy budowie tego w Kurzętniku rozpoczęto 1 października 2009 roku, a zakończenie ich planowane jest na koniec stycznia 2010 roku.
Przy wznoszeniu sali pomagają fachowcy z okolic Iławy, Lubawy, Brodnicy, Biskupca, Grudziądza, Torunia, Rypina, Kwidzyna i Bydgoszczy. Ludzie ci poświęcają swój wolny czas (z reguły w sobotę i niedzielę), by bezinteresownie pomóc miejscowym współwyznawcom.
— Sala Królestwa służy zaspokajaniu potrzeb duchowych lokalnej społeczności Świadków Jehowy, ale nie tylko, ponieważ wstęp jest wolny dla każdego — informuje Jerzy Krzyszczak z Nowego Miasta.
Teren pod budowę został nabyty od współwyznawcy, natomiast
finansowanie budowy sali oparte jest na dobrowolnych datkach. Zebranie odpowiedniej kwoty przez około 90 Świadków Jehowy w powiecie nowomiejskim musiałoby potrwać dość długo. Dlatego rozpoczęcie budowy było możliwe dzięki pomocy sąsiednich zborów.
Grażyna Jonowska
Prace przy budowie tego w Kurzętniku rozpoczęto 1 października 2009 roku, a zakończenie ich planowane jest na koniec stycznia 2010 roku.
Przy wznoszeniu sali pomagają fachowcy z okolic Iławy, Lubawy, Brodnicy, Biskupca, Grudziądza, Torunia, Rypina, Kwidzyna i Bydgoszczy. Ludzie ci poświęcają swój wolny czas (z reguły w sobotę i niedzielę), by bezinteresownie pomóc miejscowym współwyznawcom.
— Sala Królestwa służy zaspokajaniu potrzeb duchowych lokalnej społeczności Świadków Jehowy, ale nie tylko, ponieważ wstęp jest wolny dla każdego — informuje Jerzy Krzyszczak z Nowego Miasta.
Teren pod budowę został nabyty od współwyznawcy, natomiast
finansowanie budowy sali oparte jest na dobrowolnych datkach. Zebranie odpowiedniej kwoty przez około 90 Świadków Jehowy w powiecie nowomiejskim musiałoby potrwać dość długo. Dlatego rozpoczęcie budowy było możliwe dzięki pomocy sąsiednich zborów.
Grażyna Jonowska