Lepper znów poprowadził ludzi na barykady

2008-07-09 00:00:00

Niewielkim zainteresowaniem mieszkańców powiatu nowomiejskiego cieszyło się środowe spotkanie z Andrzejem Lepperem, przewodniczącym Samoobrony. Do świetlicy w Gwiździnach koło Nowego Miasta Lubawskiego przybyło nieco ponad 150 osób.

Nie zraziło to jednak szefa Samoobrony, który tradycyjnie skupił się na wyliczaniu błędów swoich politycznych przeciwników.
— Leki drogie, żywność droga, a emeryt, który dostanie 600 czy nawet 800 złotych miesięcznie nie może sobie poradzić. I jak tu ludzie mają dobrze żyć? Powinien dostać ponad dwa tysiące złotych, wtedy to może jakoś by jeszcze żył — mówił w starym, dobrym, populistycznym tonie Andrzej Lepper, nie podając jednak, kto i z czyjej kieszeni miałby sfinansować te dwu-, trzykrotnie wyższe emerytury.
Przewodniczący Samoobrony grzmiał, że polski rolnik jest gorzej traktowany niż ten z krajów zachodnich. Nie powiedział jednak, że właśnie rolnicy najwięcej skorzystali na wejściu Polski do Unii Europejskiej. Przyznał za to, że nic nie zrobił, kiedy Samoobrona była w Sejmie, a on w rządzie. Po spotkaniu, ktoś z tłumu rzucił hasło: Blokujemy „piętnastkę”. To droga z Nowego Miasta Lubawskiego do Olsztyna. Kilkadziesiąt osób z flagami Samoobrony ruszyło za przewodniczącym. Rolnicy blokowali ruch samochodów na obrzeżach Nowego Miasta, ale pozwalali na przejazd kierowcom, kiedy powstawał już spory korek. Renata Rochnowska, była posłanka Samoobrony, dodała, że w poniedziałek o godz. 12 w tym samym miejscu znów będzie blokada.
Łukasz Pączkowski
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5