Pszczelarze świętowali swoje dożynki

Z zaproszenia zarządu Rejonowego Koła Polskiego Związku Pszczelarskiego w Nowym Mieście skorzystało ponad sto osób. Byli to nie tylko pszczelarze, ale i ich najbliżsi. Spotkanie otworzył i gości powitał Wojciech Wegner, prezes koła, który nazwał piknik dożynkami pszczelarskimi, bowiem dla producentów miodu sezon już się praktycznie zakończył. Można więc świętować, mówił prezes koła.
Oprócz pszczelarzy i ich rodzin spotkanie zaszczyciła grupa oficjalnych gości, wśród których wymienić można Zbigniewa Ziejewskiego, posła na Sejm RP, Józefa Blanka, burmistrza miasta, Piotra Piątka, pełniącego obowiązki wójta gminy Kurzętnik i Tomasza Szczepańskiego, gospodarza gminy Grodziczno. Przybył także Józef Zysk, prezes Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy.
W części oficjalnej, najbardziej zaangażowanych pszczelarzy uhonorowano Odznakami Polskiego Związku Pszczelarskiego. (Kto otrzymał odznaczenia i wygrał konkursy, będzie na łamach czwartkowej "Gazety Nowomiejskiej")
Tradycją pszczelarskich spotkań są konkursy na najsmaczniejszy miód, wyjątkową nalewkę na miodzie i ciasto, które przygotowują panie.
Chyba najbardziej prestiżowym był konkurs na najlepszy miód. Jurorzy uznali, że takowy pochodzi z pasieki Marka Liberadzkiego z Czerlina koło Lubawy, ex aequo z Ryszardem Czacharowskim z Lubawy. Drugie miejsce uzyskał Józef Żelazny z Sugajenka, a trzecie Michał Orzechowski z Mszanowa. Najbardziej obleganym konkursem była zabawa plastyczna dla dzieci. W rezultacie postanowiono, że wszystkie prace są najpiękniejsze i ich autorzy otrzymają jednakowe upominki, a prace były doprawdy urocze.
Aktualnie Rejonowe Koło Pszczelarzy w Nowym Mieście liczy niespełna stu członków, którzy ogółem w swoich pasiekach mają ponad tysiąc rodzin pszczelich.
Stanisław R. Ulatowski