Ziemia Lubawska chce drogę ekspresową S5

2020-09-13 12:00:00(ost. akt: 2020-09-14 07:26:14)

Autor zdjęcia: Alina Laskowska

Infrastruktura drogowa to priorytet, aby regiony mogły się rozwijać. Inwestycja w drogi to zawsze najważniejsze, ale i najkosztowniejsze zadania lokalnych samorządów. Niedawno w Mszanowie odbyło się spotkanie w sprawie drogi ekspresowej S5.
Przebieg drogi ekspresowej S5 między Grudziądzem a Ostródą był tematem spotkania, które odbyło się w Mszanowie z inicjatywy Tomasza Waruszewskiego, wójta gminy Nowe Miasto. Wśród zaproszonych gości byli włodarze samorządów Ziemi Lubawskiej: starosta powiatu nowomiejskiego Andrzej Ochlak, burmistrz Lubawy Maciej Radtke, burmistrz Nowego Miasta Józef Blank oraz wójt gminy Biskupiec Arkadiusz Dobek, wójt gminy Grodziczno Tomasz Szczepański, zastępca wójta gminy Kurzętnik Adam Zapałowski i wójt gminy Lubawa Tomasz Ewertowski. W debacie wzięli też udział senator Bogusława Orzechowska oraz posłowie Robert Gontarz i Zbigniew Ziejewski. W spotkaniu uczestniczył także Mieczysław Łydziński – radny powiatu nowomiejskiego i przewodniczący komitetów terenowych PiS w Nowym Mieście oraz przedstawiciel Grupy Meblowej Szynaka.
Obecnie na ukończeniu są prace nad studium korytarzowym drogi ekspresowej S5, zakładające kilka wariantów jej przebiegu. Wszyscy uczestnicy spotkania w Mszanowie są zgodni i chcą, aby część tej drogi biegła przez gminy Biskupiec, Nowe Miasto i Lubawa. Nie do podważenia są argumenty, które przedstawili obecni na spotkaniu.
— Najpierw na rozwój naszego regionu wpływała kolej. Potem infrastruktura drogowa, dalej m.in. sieć gazowa, gdzie długo byliśmy pomijani. Dziś nie możemy popełnić żadnego błędu — mówił Tomasz Waruszewski. — Na tym etapie chodzi o to, abyśmy mieli jednoznaczne deklaracje takie, jakie złożyła pani senator Orzechowska: „tak, będę wspierać wasz postulat, aby droga S5 przebiegała przez teren historycznej Ziemi Lubawskiej”.
— Mamy bardzo silne argumenty. Drogę, nie tylko Toruń - Olsztyn, ale zachód - wschód. Ruch na drodze krajowej nr 15 jest zdecydowanie większy niż na drodze krajowej nr 16. Na przykład z Poznania kierowcy jadą przez Nowe Miasto, a nie przez Grudziądz. Kolejnym argumentem jest brak połączeń kolejowych z powiatu nowomiejskiego. Powinniśmy ten argument podnosić. Nie można zapominać o terenach inwestycyjnych w powiecie nowomiejskim. Dlatego chcemy, aby parlamentarzyści lobbowali za przebiegiem drogi S5 u nas — powiedział Józef Blank, burmistrz Nowego Miasta.
Obecny na spotkaniu poseł PiS Robert Gontarz podkreślił, że podnoszona kwestia kolei jest zarówno plusem jak i minusem dla Ziemi Lubawskiej.
— Jeśli nie ma kolei, warto to zastąpić drogą, ale z drugiej strony kolej w Iławie jest argumentem dla trasy bliżej Iławy. Jednak ze względu na zrównoważony rozwój naszego państwa, nie można podejmować takich działań, które będą w sposób jednoznaczny wspierały tylko jeden powiat, a te mniej zamożne, jak powiat nowomiejski, zostaną same sobie — mówił Robert Gontarz, podsumowując dyskusję. — Myślę, że argumenty powiatu nowomiejskiego i Lubawy są silne.
Także senator z ramienia PiS Bogusława Orzechowska podkreśliła w podsumowaniu, że będzie wspierać pomysł, by droga S5 biegła przez Ziemię Lubawską.
— Jest tu szereg firm, które swój rozwój uzależniają od uruchomienia odpowiedniej komunikacji. Jeśli S5 będzie przebiegała przez powiat nowomiejski, umożliwi również rozwój innych firm. Byłaby szansa na rozwój Nowego Miasta i całego powiatu oraz Lubawy i gminy Lubawa — stwierdziła pani senator.
Podkreśliła też, że budowanie drogi ekspresowej na proponowanej trasie przez powiat nowomiejski i gminę Lubawa, nie będzie związane z koniecznością budowy mostów nad jeziorem, tak jak to by było w przypadku drogi w okolicy Iławy. Dzięki temu droga powstałaby szybciej.
— Jeśli droga 538 będzie w należytym standardzie, to skomunikowanie jej z drogą S5 byłoby doskonałym rozwiązaniem — mówił Zbigniew Ziejewski, poseł PSL i przedsiębiorca z powiatu nowomiejskiego.
Wszyscy zaproszeni parlamentarzyści zgodzili się z tym, iż nowa trasa przebiegająca przez historyczną Ziemię Lubawską korzystnie wpłynęłaby na rozwój regionu pod względem gospodarczym i społecznym. W znacznym stopniu odciążeniu uległby ruch samochodowy na DK 15, którą codziennie przejeżdża kilkanaście tysięcy pojazdów, w tym kilka setek samochodów ciężarowych i dostawczych.
Kolejna szansa na wzmocnienie stanowiska powiatu nowomiejskiego i miasta i gminy Lubawa pojawi się w momencie, kiedy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zorganizuje telekonferencję. Decyzje, które teraz zapadną, będą miały bez wątpienia znaczenie historyczne. To od nich w dużej mierze będzie zależała przyszłość naszego regionu.
Alina Laskowska


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. PPP #2972543 | 10.10.*.* 15 wrz 2020 14:27

    Walka - tylko o co ?! Jakie konkretne korzyści - poza wizerunkowymi dla władz - dla poszczególnych mieszkańców ?! Jakie utrudnienia i straty dla poszczególnych mieszkańców - wysiedlenia, przecięcie na pół poszczególnych gospodarstw rolnych i wiele innych . Jaki bilans zysków i strat dla poszczególnych mieszkańców - NIE DLA WŁADZ ?! Proszę o KONKRETY, których zwyczajnie nie ma !!!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Gość #2972508 | 10.10.*.* 15 wrz 2020 13:21

    A jaka to szansa na rozwój? Przelotowa, po której tylko spaliny będą się niosły. Kolej służyłaby mieszkańcom, droga ekspresowa tylko tranzytowi.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. nowomieszczanka #2972161 | 95.49.*.* 14 wrz 2020 19:32

    "Wstąpił do piekieł, po drodze mu było." A może by tak jeszcze Zakopiankę puścić przez Ziemię Lubawską?

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5