Szabla generała Waraksiewicza

2020-07-12 12:00:00(ost. akt: 2020-07-13 10:05:36)

Autor zdjęcia: Alina Laskowska

Wyjątkową lekcją historii było uroczyste wspomnienie generała Waraksiewicza podczas przekazania wiernej kopii jego szabli do Izby Pamięci.
Generał Adolf Mikołaj Waraksiewicz to wybitny żołnierz, kawalerzysta, od 1932 roku mieszkaniec Ziemi Nowomiejskiej, który poprzez swoją niezłomną walkę o polskość został mianowany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Ignacego Mościckiego generałem brygady. Za męstwo i odwagę został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi, w tym wojennym Orderem Virtuti Militari. Pochowany jest na cmentarzu w Nowym Mieście.
Stowarzyszenie Wspierające Rozwój Wsi Jamielnik już wcześniej postanowiło uhonorować generała okolicznościowym obeliskiem wystawionym w Mszanowie na skwerze przy siedzibie gminy wiejskiej Nowe Miasto. Inicjatorkami pośmiertnego zrehabilitowania gen. bryg. Adolfa Mikołaja Waraksiewicza były: Joanna Moczydłowska, Karolina Kłosowska i Adrianna Michałkiewicz, członkinie Klubu Miłośników Lokalnej Historii, który działa przy Bibliotece Publicznej w Jamielniku.


Kolejnym krokiem ku pamięci generała Waraksiewicza jest niezwykła szabla, a dokładnie jej wyjątkowa replika, która trafiła do gminy Nowe Miasto podczas kameralnej uroczystości w Bibliotece Publicznej w Jamielniku.
— Zamysłem gminy jest stworzenie Izby Pamięci generała Waraksiewicza. Jednym z elementów tego miejsca ma być szabla, którą wykonał Michał Wroński ze Stowarzyszenia II Pułku Ułanów Grochowskich z Podkowy Leśnej — opowiada Elżbieta Olszta, jedna z inicjatorek uroczystości. — Ta szabla, jest kopią szabli WZ - 34 zwanej „Ludwikówką”, czyli tej Waraksiewicza — dodaje.
Generał Waraksiewicz był jednym z siedmiu współtwórców prototypu szabli. W tamtym czasie szable polskiego wojska były marnej jakości. W związku z tym w 1928 roku wojsko ogłosiło konkurs na stworzenie odpowiedniej szabli, zgodnie z wytycznymi regulaminu konkursu. Zgłoszono do niego siedem szabel, z nich stworzono jedną.
— Szabla została złożona z części pozyskanych przeze mnie na giełdach, aukcjach lub ze zbiorów własnych — opowiada Michał Wroński, twórca szabli. — Oryginalna jest jej rękojeść, która przetrwała całą zawieruchę wojenną. Klinga została wykonana ze stali, która odpowiada parametrom przedwojennej, oryginalnej szabli. Co do milimetra zrobiona jest zgodnie z oryginałem. To nie jest jedynie replika, to wierna kopia szabli Waraksiewicza — mówi wykonawca.
— Cieszę się, że możemy na żywo poznawać historię, również dzięki Izbie Pamięci. Wspaniałe jest, że zawiązała się wielka przyjaźń pomiędzy ułanami, naszymi mieszkańcami i że wspólnie ocaliliśmy od zapomnienia pamięć o generale Waraksiewiczu — mówi Edyta Goszka, sołtys wsi Bagno.
Warto dodać, że pomnik upamiętniający generała Waraksiweicza znajduje się na skwerku im. II Pułku Ułanów Grochowskich w Mszanowie.


— Odznaka na pomniku to ręczna praca ułanów ze stowarzyszenia, za co bardzo dziękujemy — podsumowuje Michał Wróblewski, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Mszanowie.
Alina Laskowska


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5