Ludzie są wdzięczni „Nowomiejskim Aniołom”

„Nowomiejskie Anioły” to wolontariusze, którzy w trudnym dla wszystkim czasie, wspierają potrzebujących. Pomagają osobom starszym, chorym i samotnym — wszystkim, którzy pomocy potrzebują.

Pomysłodawcą i założycielem grupy jest pan Marcin, który zaprasza chętne osoby do współpracy.
— Anioły wymyśliłem, kiedy w Polsce zaczęły się pierwsze zachorowania. W jakimś dzienniku zobaczyłem kartkę z ofertą sąsiedzkiej pomocy — mówi pan Marcin.

W Redakcji „Gazety Nowomiejskiej” pojawili się członkowie rodzin osób, które od „Nowomiejskich Aniołów” pomoc otrzymały czy otrzymują. Ludzie są wdzięczni za pomoc anonimowym często osobom i są zadowoleni ze współpracy.

Kiedy w Nowym Mieście szybko zaczęła rosnąć liczba zakażonych, wolontariusze pomagali 26 osobom z różnych miejscowości powiatu nowomiejskiego. Pomoc głównie dotyczy seniorów. Proszą oni zazwyczaj o zrobienie co jakiś czas zakupów (bo dziś rzadko chodzi się do sklepów codziennie i wszyscy mają jakieś zapasy). Niekiedy trzeba było wysłać list na poczcie, wykupić receptę czy zaopiekować się na chwilę dziećmi. Inni chcieli się o coś zapytać, doradzić czy po prostu porozmawiać przez telefon. Niektórzy proszą też o wyprowadzanie psów.

Pan Marcin nie chce za dużo mówić o działalności „Nowomiejskich Aniołów”, bo jak mówi, nie taka była idea powstania grupy. Zachęca do pomocy i nie robi tego dla medialnego rozgłosu.
— Anioły są jak wiadomo niewidzialne, choć gdy skrzydłem cię dotkną, już jesteś ich bratem — dodaje pan Marcin i zapewnia, że pomoże każdemu, który naprawdę będzie tego potrzebował — człowiekowi czy psiakowi.

Wystarczy zadzwonić — tel. 574 891 163 lub skontaktować się mailowo: nowomiejskieanioly@gmail.com. Można też informować o osobach potrzebujących pomocy.
Grażyna Jonowska