"Ja ten rajd wymyśliłem na kajaku" Marek Połomski po raz VI na kole ku Niepodległej

2019-11-13 11:25:34(ost. akt: 2019-11-13 11:44:56)

Autor zdjęcia: Marek Połomski

Marek Połomski, inicjator rajdu, pasjonat dwóch kółek i lokalnej historii. Postać znana w powiecie nowomiejskim opowiada o minionym Rajdzie który po raz VI odbył się ku chwale Niepodległej.
W przeddzień 11 listopada spotykamy Marka Połomskiego na ulicach Nowego Miasta.
- Ja ten rajd wymyśliłem na kajaku. Chciałem spotkać się ponownie z takimi zapaleńcami jak ja. Padła propozycja rower i tak to się zaczęło. - opowiada pan Marek i dodaje - Nigdy nie wiem ile osób ze mną wyruszy, ale nawet jeśli będę sam rajd się odbędzie.
I się odbył. Pan Marek miał towarzystwo, nie zabrakło wielbicieli rowerów i historii.

Na kole ku Niepodległej - Pod takim hasłem wyruszył VI Rowerowy Rajd Niepodległości „ Śladami pamięci przez Gminę Nowe Miasto Lubawskie 11 Listopada 2019 „

" Chłodny listopadowy poranek nie zniechęcił miłośników jazdy rowerem, ciekawych lokalnej historii. Z zaproszenia skorzystało 14 rowerzystów, którzy wyruszyli na pomnikowy szlak.
Po zapaleniu znicza przy pomniku ofiar 7-go Grudnia, grupa wyruszyła w stronę Nawry. Po ostrym podjeździe do pomnika „ Ściana Śmierci „ autorstwa Ryszarda Wachowskiego, była chwila zadumy nad trudnymi dziejami ziemi lubawskiej, złożyliśmy zapalony znicz i oddaliśmy hołd pomordowanych.
Pomnik aż się prosi o pilny remont – renowację.
Kolejnym przystankiem był pomnik „ Mordu Bratiańskiego „ w Bratianie, gdzie po złożeniu znicza, była krótka lekcja historii.
Następnie przez Pustki grupa ruszyła do Radomna, robiąc krótki przystanek przy pamiątkowym głazie poświeconym harcerzom ziemi lubawskiej – uczestnikom szkolenia harcerskiego pogotowia wojennego w 1939 roku.
W Radomnie przy pomniku złożyliśmy znicz i po krótkim przedstawieniu losu ofiar wojennych, wyruszyliśmy do lasku w pobliżu osady Katarzynki, gdzie znajduje się odnowiony przez Nadleśnictwo Iława „ pomnik „ upamiętniający śmierć trzech młodych mieszkańców Radomna, którzy zginęli 21 listopada 1944 roku.
Zaledwie dwa miesiące przed wyzwoleniem tych ziem.
Leśnymi drogami dojechaliśmy poprzez Bagno do pomnika w Gryźlinach.
Po złożeniu znicza przy pomniku, grupa wyruszyła w kierunku
tylickiego lasu – na „Trzy Dęby”

Obrazek w tresci

Okazało się że trochę brakuje nam czasu i trzeba było trochę zwiększyć tempo, niestety kilka minut nam zabrakło, aby zdążyć na rozpoczęcie uroczystości.
Złożyliśmy zapalony znicz przy kapliczce, oddając hołd wszystkim bohaterom.
Cel rajdu osiągnięty, aktywnie na „kole” poznawaliśmy historię naszej małej ojczyzny i aktywnie uczestniczyliśmy w uroczystości niepodległościowej
w magicznym miejscu, „ Trzy Dęby ”

Obrazek w tresci

Dziękuję wszystkim uczestnikom rajdu za wspólne chwile w tym uroczystym dniu.

Marek Połomski – Komandor Rajdu



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5