Zaduszki u św Tomasza i Boże Krówki z przesłaniem

2019-11-07 09:14:52(ost. akt: 2019-11-07 15:49:58)

Autor zdjęcia: Alina Laskowska

6 listopada nowomiejska bazylika była wypełniona muzyką podczas pięknego zaduszkowego spotkania. Była to okazja do refleksji i pomocy, ponieważ zbierane były środki na leczenie i rehabilitację Julii Rówczyńskiej.
Nowomieszczanie i goście nie zawiedli. Oderwali się od swoich obowiązków i bardzo licznie przybyli do kościoła. A tam wyjątkowy klimat, przy blasku świec w zadumie wszyscy rozważali usłyszane treści. Uczniowie, nauczyciele Szkoły Podstawowej i Muzycznej w Nowym Mieście oraz ks Krzysztof Rozynkowski przygotowali prawdziwą ucztę dla ducha i ucha. Montaż słowny skłaniał do refleksji nad życiem i przemijaniem.

W tegorocznym koncercie zaśpiewały Aleksandra Kwiatkowska, Małgorzata Prokop, Otylia Olęcka, Milena Bartnicka. Na gitarze zagrały Oliwia Brodzińska i Amelia Stachowska. Maja Aranowska oraz Magda Rzymek zaprezentowały swoje talenty gry na fortepianie. Akordeon wybrzmiał z rąk Małgorzaty Zielińskiej. Nie zabrakło dostojnej wiolonczeli w duecie Milena Barańska i Izabela Oller. Wystąpili również Pani Martyna Sarnowska, Pani Monika Kopaczewska, Pan
Joachim Oller i Kacper Kowalski a także zespół fletowy w składzie: Zuzia Łątkowska, Ada Pasińska, Amelia Kasprzycka, Lena Grabowska i Małgosia Zielińska. Oraz uczniowie SP Nr 2:Mikołaj Milkowski, Mikołaj Lewandowski, Julia Michalska i Olga Brodzik. Brawa dla wszystkich za piękne występy i prezentacje.

Finałem zaduszkowego spotkania u św Tomasza był nowomiejski Chór Cantamus pod batutą Iwony Mrozińskiej oraz Chór Dolce Coro.

Obecny burmistrz Józef Blank podziękował za pięknie przygotowaną uroczystość. Podkreślił, że to niezwykle potrzebne, ta refleksja i zaduma. Dzięki takim spotkaniom dłużej trwamy w nastroju pierwszolistopadowego święta dając sobie możliwość głębszego rozważenia tego co doczesne i wieczne.

Boża Krówka z przesłaniem to wyjątkowy i słodki upominek. Przy wyjściu z kościoła można było wybrać dla siebie cukierka z ukrytym przesłaniem. Ks Krzysztof tym samym zaapelował o wsparcie i pomoc w zbieraniu środków na leczenie i rehabilitację Julii Rówczyńskiej. Dwa kosze Bożej Krówki szybko pustoszały a koszyczek z ofiarami dla Julii szybko się zapełniał. Drobnym gestem daliśmy szansę na lepsze jutro dla małej dziewczynki a równocześnie, jak podkreślał ks Krzysztof, ukryty w cukierku tekst na wieczorne rozważania w duchu i klimacie zaduszkowego czasu w kościele św Tomasza w Nowym Mieście.

Alina Laskowska

Obrazek w tresci



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5