Studenci - seniorzy na wyprawie w Sudety

2018-07-02 14:01:26(ost. akt: 2018-07-02 14:12:00)

Autor zdjęcia: Nadesłane

Członkowie nowomiejskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku i osoby niezrzeszone wyruszył na wyprawę w Góry Stołowe, Karkonosze oraz do czeskiej Pragi.
Grupa uczestników 47 studentów UTW mogła podziwiać i zwiedzać piękną ziemię kłodzką, Pragę i Karkonosze. W ciągu sześciu dni zwiedzili Bardo Śląskie , Duszniki Zdrój, Kudowę Zdrój, Wambirzyce, Kłodzko, Polanicę Zdrój, Pragę, Karpacz i Świdnicę.

— Wycieczka niewymownie piękna. Niezapomniane widoki i wrażenia. Przemyślana kolejność zwiedzania. Rodzinna atmosfera, uczestnicy serdeczni i życzliwi dla siebie. Przewodnicy z powołania oraz bardzo cierpliwy i wspaniały kierowca ‚ opowiada Lech Bober, jeden z organizatorów wycieczki.



Bardo Śląskie – zwiedzaliśmy XVII wieczna Bazylikę Nawiedzenia NMP według projektu Michała Kleina, w której znajduje się cudowna figurka Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej, najstarsza w Polsce około 1010 r. wykonana z drzewa lipowego, mierzy 43,3 cm.


Duszniki Zdrój – spacerowaliśmy po Parku Zdrojowym, który zajmuje powierzchnię 5,4 hektara. Jest to park z alejami lipowymi, bukowymi, kasztanowymi. W parku znajduje się źródełko wody mineralnej „Pieniawa Chopina” o temperaturze 18st. , a także usytuowany jest Dworek im. Fryderyka Chopina, w którym od 1946 r. odbywa się Międzynarodowy Festiwal Chopinowski. Atrakcją Parku jest Kolorowa Fontanna, gdzie przy muzyce Chopina mogliśmy podziwiać efektowny pokaz wody i światła.

Kudowa Zdrój – w dzielnicy Czermna byliśmy w Kaplicy Czaszek. Park Zdrojowy zaskoczył nas bogatą i zróżnicowaną roślinnością: agawy, kaktusy, opuncje, draceny, sagowce i rododendrony. W pijalni degustowaliśmy róże wody.
Wambierzyce - podziwialiśmy ruchomą szopka bożonarodzeniową dzieło zegarmistrza Longina Wittiga (1824 -1895) oraz jego syna Hermanna Wittiga (1857-1932) jest to najstarsza ruchoma szopka na terenie Polski. W chwili obecnej szopka liczy 800 figurek, z czego 300 jest ruchomych.

Zwiedziliśmy barokowe Sanktuarium Matki Bożej wzniesione w początkach XVIII wieku. Aby wejść do bazyliki trzeba było pokonać 57 schodów, liczba ta nie jest przypadkowa. 33 stopnie symbolizują wiek Chrystusa w chwili ukrzyżowania; kolejne 15 – to wiek Marii, w chwili poczęcia Jezusa; pozostałe dziewięć to symbol chórów anielskich. Fasada kościoła jest podzielona na trzy części, co sprawia, że świątynia wygląda jak pałac. Wambierzyce, zwane są również „Śląską Jerozolimą”- Droga Krzyżowa na górze Kalwarii odpowiada ona Jerozolimskiej Górze Oliwnej i Golgocie.

Kłodzko – spacerowaliśmy po starówce; wizyta w Kolegiacie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Kościół ten zachwycił nas wystrojem wnętrza utrzymanym w stylu barokowym o cechach nawiązujących do praskiego gotyku.
Podziwialiśmy także zabytkowy kamienny most gotycki nad rzeką Młynówką. Na filarach mostu stoi sześć kamiennych figur. W przeszłości nosił on nieoficjalną nazwę „most na jajkach”, gdyż zbudowano go na zaprawie z białek jaj kurzych, wapna i piasku. Ze względu na swoją architekturę, most ten jest często porównywany do słynnego Mostu Karola w Pradze. Mogliśmy zobaczyć Twierdzę Kłodzką z XVIII w. jest to kompleks kilku zabudowań: główna twierdza, fort pomocniczy i fragmenty obwarowań miejskich. Zobaczyliśmy także jakie zniszczenia dokonała powódź w 1997 r., oglądając ślady na budynkach pozostawione przez wodę na wysokości I pietra.

Polanica Zdrój – spacerowaliśmy po Parku Zdrojowym położonym w centralnej części miasta, gdzie wzdłuż głównej promenady leżą najważniejsze obiekty architektoniczne sanatorium: drewniana Muszla koncertowa i pijalnia wód.

Praga – spacerowaliśmy po Zamku Praskim i po dziedzińcach zamkowych w dzielnicy Hradczany, istniejący już od najstarszych dziejów Pragi, dawna siedziba królów czeskich. Według księgi rekordów Guinessa jest to największy pod względem zajmowanej powierzchni zamek na świecie.

Niesamowite wrażenia wywarła na nas Katedra św. Wita, Wacława i Wojciecha, która powstawała przez niemal 600 lat, nazywana klejnotem architektonicznym Europy.

Ogrody Wallensteina mimo że stanowią teren Senatu mogliśmy po nich spacerować, zwiedzać, a także podziwiać kolekcje rzeźb antycznych bohaterów, sztuczną ścianą stalaktytową oraz otwartą salą koncertową o wspaniałej akustyce.

Mieliśmy okazję zobaczyć najsłynniejszy i najczęściej odwiedzanych przez turystów Most Karola - na Wełtawie łączący Malą Stronę i Stare Miasto. Na nas także wywarł ogromne wrażenie. Kamień węgielny pod Most Karola wmurował Karol IV Luksemburski 9 lipca 1357r. o godzinie 5:31 rano. Powodem wybory tej godziny był odpowiedni układ gwiazd – koniunkcja Słońca z Saturnem. Inna wersja mówi, że data odpowiada układowi cyfr nieparzystych 1-3-5-7-9-7-5-3-1 jest ona palindromem – czytana z obu stron brzmi tak samo.
W Pradze zwiedzaliśmy inne wspaniałe zabytki: Plac Wacława, Plac Loretański, Rynek Staromiejski z ratuszem i zegarem astronomiczny „Orloj”, Plac Republiki z Domem Reprezentacyjnym oraz widzieliśmy dom Einsteina.

Karpacz – weszliśmy na Śnieżkę: część osób weszła łagodną trasą , część osób trudniejszą trasą. Śnieżka najwyższy szczyt Karkonoszy oraz Sudetów wynosi 1602 m. Zlokalizowana na granicy polsko-czeskiej. Na Śnieżkę mogą wjechać osoby niepełnosprawne na wózkach inwalidzkich.
Świątynia Wang - mogliśmy zobaczyć drewniany kościół, zbudowany w XII w. w miejscowości Vang w Norwegii. W Karkonosze przywieziony w 1842 r. przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV. Konstrukcja wykonana bez gwoździ. Z cmentarza przy Świątyni Wang podziwialiśmy piękny widok na Kotlinę Jeleniogórską i góry. Na cmentarzu tym pochowany jest znany pisarz Tadeusz Różewicz (29-04-2014r.)

Świdnica – zachwyceni byliśmy Świątynią Pokoju. Obiekt od 2001 roku wpisany jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Kościół ten musiał być zbudowany z materiałów nietrwałych: drewna, słomy, piasku, gliny oraz okres budowy nie mógł przekroczyć 1 roku. Kamień węgielny pod budowę kościoła położono 23 sierpnia 1656 roku, pierwsze nabożeństwo odprawiono 24 czerwca 1656 roku. Mogliśmy podziwiać kunszt wykonania, architekturę, malowidła, rzeźby oraz trwałość.
Ciekawostki: po drodze widzieliśmy dom Czesławy Cieślak (Violetty Villas). Słynną mamucią skocznie w Harrachowie, niestety nieczynną. Zamek na wzgórzu Chojnik., a także miejscowość Jablonec nad Nysą słynąca z biżuterii.OPIS MIEJSC ODWIEDZONYCH PRZEZ NOWOMIEJSKIE UTW:




Czytaj e-wydanie


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz TUTAJ ".
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5