Wybojami do granicy. Kontrowersyjne drogi przy granicy z powiatem brodnickim

2018-01-30 09:39:33(ost. akt: 2018-01-30 09:46:27)

Autor zdjęcia: Marcin Zalewski

Każdą sesję Rady Powiatu poprzedzają komisje wspólne. Wtedy radni swobodnie dyskutują o przygotowanych uchwałach. Atmosferę podniosły planowane remonty dróg.
Podczas spotkania komisji wspólnych Andrzej Ochlak, starosta nowomiejski zaprezetował założenia uchwały w sprawie przystąpienia do prac przygotowawczych w związku z przebudową drogi od granicy województwa na moście pomiędzy jez. Wielkie Partęczyny i Dębno przez Tereszewo do Nielbarka.

— Chcemy przygotować dokumentacyjnie cały odcinek od mostu na Skarlance do strefy przemysłowej w Nielbarku. Realizacja wybranego odcinka w ramach schetynówki wiąże się z beneficjentami, którzy mogliby współfinansować przedsięwzięcie. Kilkaset metrów drogi (między dawną stacją kolejową Kaługa, a wsią Kąciki, przyp. red.) stanowi granicę i po części leży w obrębie powiatu brodnickiego. Jesteśmy po rozmowach ze starostą brodnickim i jeśli my przystąpimy do wykonwastwa, to oni sfinansują swoją część. Rozmawiałem także z nadleśniczym Henrykiem Kapustą z Nadleśnictwa Brodnica. Odcinek przebiega na niemal całej długości przez Lasy Państwowe. Kiedy będziemy znać wstępne koszty, złożymy zapytanie do lasów o możliwość wsparcia. Także gmina Kurzętnik zadeklarowała pomoc — referował Ochlak.

Wiele pytań względem uchwały miał radny Zbigniew Ziejewski ze Szwarcenowa.
— To jest nowe zadanie? Rozmawialiśmy o realizacji dokumentacji w zakresie 10 tys. zł na odcinek Ostrowite – granica woj. i był problem w budżecie, a teraz go nie ma? — dopytywał radny. Ziejewski dociekał, dlaczego starostwo ma realizować kolejny rok z rzędu zadanie inwestycyjne w gminie Kurzętnik. Radni powiatowi założyli, że co roku będą przeznaczać większość środków na drogi w innej gminie.
— Chodzi mi o proste i klarowne założenie. Jeśli inwestujemy w poszczególnych gminach to nie możemy robić tak, ze ten rok w Kurzętniku, kolejny i może i dalej — dodał Ziejewski.

— Popieram ten pomysł. Na tą drogę trzeba spojrzeć szerzej. To główny dojazd do Partęczyn. Jechałeś kiedyś tą drogą? I co, fajnie ci było? — odpowiedziała Ziejewskiemu Ewa Dembek z Lipinek.

Radni pytali o wspomniany odcinek biegnący do granicy województwa, czyli szutrowej drogi z Ostrowitego, w kierunku Górali. Jak zapewnił Ochlak, do końca czerwca ma być zakończona dokumentacja odcinka. Także w tamtym przypadku część budowy miałaby być wsparta przez leśników. Jak dodał, w tym momencie nie znany jest termin remontu odcinka, o którego budowę mieszkańcy zabiegają od lat.

mzal


Tekst ukazał się w wydaniu "Gazety Nowomiejskiej" z dnia 26 stycznia 2018 r.

Czytaj e-wydanie


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.
Swoją stronę założysz TUTAJ ".
Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor HrywnaCzytaj e-wydanie



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5