Kto płaci za sanatorium?

2017-01-12 11:28:34(ost. akt: 2017-01-12 11:32:19)
Magdalena Mil,  rzecznik WM OW NFZ w Olsztynie, twierdzi. że złamano prawa pacjenta.

Magdalena Mil, rzecznik WM OW NFZ w Olsztynie, twierdzi. że złamano prawa pacjenta.

Autor zdjęcia: Archiwum gazety

Napięcia na linii pacjent – służba zdrowia to codzienność rodzimej opieki medycznej. Często wynikają one z odmiennego rozumienia gąszczu przepisów.
Do redakcji “Gazety Nowomiejskiej” przyszedł list Czytelniczki. Starsza kobieta opisuje swój przypadek w przychodni zdrowia ESKULAP. Dotyczy on skierowania do sanatorium oraz wynikających z tego faktu opłat.

Jaka opieka zdrowotna?

— Będąc u lekarza w przychodni ESKULAP, poprosiłam o skierowanie do sanatorium. Pan doktor oczywiście nie odmówił, a raczej grzecznie i chętnie wystawił skierowanie. Jednocześnie oświadczył, że badania, jakie muszę zrobić są płatne. Zdziwienie ogromne odjęło mi mowę, bo doktor zrobił jak chciał i dał mi do zrozumienia, że muszę opuścić gabinet. Bez słowa wyszłam i byłam zmuszona udać się do laboratorium, gdzie zapłaciłam 69 zł. Jak mi wiadomo, pacjentowi ubezpieczonemu przysługują bezpłatne badania raz w roku, zaś za badania do sanatorium i samo sanatorium płaci Fundusz Zdrowia. Zapytuję, dlaczego w jej przychodni tak się dzieje? — pisze w liście Czytelniczka. Kobieta nie zgodziła się na ujawnienie danych osobowych.


Każdy pacjent to inny przypadek
O odpowiedź na te pytania poprosiliśmy dr Jolantę Szulc, kierownika NZOZ “ESKULAP” Sp.z.o.o.
— Informuję, że w naszej przychodni każdy przypadek niezadowolenia pacjenta rozpatrywany jest indywidualnie i bez danych osobowych pacjenta nie jestem w stanie odnieść się do postanowionych zarzutów. Na monitorach w przychodni wyświetlana jest informacja o możliwości złożenia skargi lub zażalenia, więc nasi pacjenci wiedzą, gdzie się udać — pisze w oświadczeniu doktor Szulc. 



Co mówi NFZ?
O rozjaśnienie wątpliwości zapytaliśmy Magdalenę Mil, przedstawicielkę Narodowego Funduszu Zdrowia w Olsztynie.
— Skierowanie na leczenie uzdrowiskowe wystawia lekarz ubezpieczenia zdrowotnego, biorąc pod uwagę aktualny stan zdrowia pacjenta, wskazania i przeciwwskazania. Do skierowania lekarz dołącza aktualne wyniki podstawowych badań, wykonanych na zlecenie i koszt kierującego: OB, morfologia krwi, mocz, RTG klatki piersiowej (ważność badania RTG wynosi 2 lata od dnia badania), EKG (ważność badania wynosi 6 m-cy od dnia badania) oraz zaświadczenie potwierdzające rozpoznanie zasadnicze będące podstawą wystawienia skierowania badania. Pacjent ponosi koszty przejazdu do sanatorium (i z powrotem), a także częściową odpłatność za koszty wyżywienia i zakwaterowania. Odpłatność za pobyt w sanatorium uzdrowiskowym jest różna ze względu na sezon oraz standard zajmowanego pokoju. Stawki określa Minister Zdrowia w drodze rozporządzenia. Leczenie w szpitalu uzdrowiskowym jest bezpłatne. Pacjent ponosi jedynie koszty przejazdu do szpitala uzdrowiskowego — mówi rzeczniczka NFZ.

Marcin Zalewski

Jako emerytka w podeszłym wieku mam pewne schorzenia i potrzebuję niekiedy pomocy lekarskiej. Będąc u lekarza w przychodni ESKULAP, poprosiłam o skierowanie do sanatorium. Pan doktor oczywiście nie odmówił, a raczej grzecznie i chętnie wystawił skierowanie. Jednocześnie oświadczył, że badania, jakie muszę zrobić są płatne. Zdziwienie ogromne odjęło mi mowę, bo doktor zrobił jak chciał i dał mi do zrozumienia, że muszę opuścić gabinet. Bez słowa wyszłam i byłam zmuszona udać się do laboratorium, gdzie zapłaciłam 69 zł. Za RTG klatki piersiowej zapłaciłam 50 zł. Jak mi wiadomo, pacjenotowi ubezpieczonemu przysługują bezpłatne badania raz w roku, jeśli się leczy, zaś za badania do sanatorium i samo sanatorium płaci FUNDUSZ ZDROWIA, więc dla pacjenta są bezpłatne. Korzystam z sanatorium raz na trzy lata i jedynie wtedy robię badania. Nadmieniam, że w międzyczasie z żadnych bezpłatnych badań nie korzystałam. Zapytuję panią dr Szulc, dlaczego w jej przychodni tak się dzieje? ESKULAP przeraża pacjentów, wypada zmienić przychodnię. Chcę dodać, że nie jestem pierwszą osobą potraktowaną w ten sposób. Pytam więc: za co płacimy ubezpieczenie?


Nazwisko i adres do wiadomości Redakcji.list Czytelniczki z Nowego Miasta:


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kaja #2158374 | 178.36.*.* 12 sty 2017 17:16

    To najgorsza przychodnia w Nowym Mieście Lubawskim.Oszczędzają głównie na badaniach.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5