Groźne piekło może powstać w kominie

2016-01-07 12:30:39(ost. akt: 2016-01-07 12:53:49)
Zdjęcie archiwalne z likwidacji pożaru kominowego w Nowym Mieście

Zdjęcie archiwalne z likwidacji pożaru kominowego w Nowym Mieście

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Aura ostatnich dni zmusza posiadaczy budynków do intensywniejszego eksploatowania swoich instalacji grzewczych. Już początku roku strażacy uczestniczyli w akcjach gaszenia pożarów w przewodach kominowych. Ogień taki jest bardzo niebezpieczny i stanowi zagrożenie dla całego budynku. Najgroźniejsze są pożary powstałe w nocy, gdy śpimy i gdy nikogo nie ma w domu.
Nowy rok przyniósł serię kominowych pożarów i jak twierdzą strażacy, taki ogień jest bardzo groźny, a wygląda czasami jakby wydobywał się z przysłowiowych piekielnych czeluści.

Zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP i zastęp z OSP w Mrocznie zostały wezwane do pożaru sadzy w kominie powstałego w budynku mieszkalnym w Mrocznie. Strażacy wygasili piec CO i usunęli płonące sadze w przewodzie kominowym. Następnie przy pomocy przyrządu kontrolno-pomiarowego sprawdzono stan powietrza pod kątem występowania w nim tlenku węgla. Kamerą termowizyjną sprawdzono temperaturę i stan ścian komina. Cała akcja trwała dwie i pół godziny.

Kolejne wezwanie przyjęto w godzinach wieczornych. W wielorodzinnym budynku w Tylicach, zapaliły się sadze w przewodzie kominowym. Do zdarzenia wyjechał zastęp z JRG PSP i zastęp z OSP w Tylicach. Działania ratowników były podobne jak w Mrocznie. Dodatkowym utrudnieniem były zbite sadze, które utrudniały pełne udrożnienie i wyczyszczenie przewodu kominowego. Strażacy udrożnili komin, usunęli tlące się sadze z wyczystki i wyrzucili na zewnątrz budynku dogaszając je. W tym przypadku akcja trwała przeszło godzinę.

Jedno ze zgłoszeń wpłynęło mówiło o dużym zadymieniu w kotłowni i mieszaniu przy ul. Grunwaldzkiej w Nowym Mieście. Ratownicy z nowomiejskiej PSP wygasili piec CO i przeczyścili kanał dymowy komina. Przewietrzono pomieszczenia w budynku i skontrolowano stan powietrza. Na czas działań ewakuowano trzech mieszańców budynku, którzy wrócili do swoich mieszkań po stwierdzenia braku zagrożeń. Akcja trwała przeszło godzinę.

W tym samym dniu, w godzinach wieczornych przyjęto kolejne zgłoszenie o pożarze sadzy w kominie w pieczarkarni znajdującej się w Bielicach. Do likwidacji zdarzenia wyjechały zastęp z JRG PSP i zastępy z OSP w Biskupcu i Krotoszynach. Ratownicy na miejscu stwierdzili, że zapaliły się nagromadzone sadze w metalowym kominie dużego pieca co, który ogrzewa pieczarkarnię. Wyczyszczono komin przez wyczystkę oraz sprawdzono, czy w jego pobliżu nie pojawiły się zarzewia ognia od mocno nagrzanych powierzchni komina. W pobliżu kotłowni zlokalizowane były kurniki. Całą akcja trwała przeszło godzinę
Posiadaczom tradycyjnych instalacji grzewczych przypominamy o konieczności czysz­cze­nie komina z kotłem na paliwa stałe minimum cztery razy w roku oraz proponujemy rozważyć zakup integralnych czujek tlenku węgla lub czujek dymu, które w porę ostrzegą nas o grożącym niebezpieczeństwie.

Na podst. mat. PSP w Nowym Mieście

Migawka z akcji strażaków w Bielicach podczas pożaru sadzy w kominie

Fot. OSP w Krotoszynach

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5