Awantury rodzinne nakręcone promilami

W sobotę około godziny 21. 30 oficer dyżurny policji został poinformowany o awanturze domowej w jednej z rodzin na terenie gminy Kurzętnik. Interweniujący policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Jak się okazało mężczyzna wszczął kłótnię ze swoją żoną, w trakcie której ubliżał jej, groził pobiciem, popychał i dusił. Policjanci szybko opanowali sytuację. Sprawca został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
 
W niedzielę około południa policjanci interweniowali w Nowym Mieście. Tam 30- latek kłócił się z bratem. Mężczyzna wyzywał brata, szarpał za ubrania oraz popychał, kopał i groził pozbawieniem życia. Jak ustalili funkcjonariusze sprawca ten także był pod działaniem alkoholu. Został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.
 
Po północy policjanci zostali wezwani do kolejnej awantury domowej na terenie Nowego Miasta. Tym razem 48-latek wrócił pijany do domu i zaczął się awanturować z żoną i córką. Mężczyzna ubliżał im i wykręcał żonie ręce. On także został zatrzymany. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu.
 
To tylko kilka przykładów z domowych interwencji z w ciągu ostatniego weekendu. We wszystkich tych przypadkach, w których zachodzi przemoc w rodzinie policjanci wszczynają procedurę tzw. „Niebieskiej Karty”. Rodziny zostaną objęte systematycznymi wizytami dzielnicowego, który będzie dokonywał sprawdzenia stanu bezpieczeństwa domowników i zachowania sprawcy przemocy w rodzinie. Niestety większość tych przypadków wskazuje na problemy alkoholowe. W takich sytuacjach przekazujemy wnioski do komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, celem inicjowania działań związanych z profilaktyką i rozwiązywaniem problemów alkoholowych, łącznie z podjęciem przymusowego leczenia odwykowego — wyjaśnia st. sierż. Ludmiła Mroczkowska z nowomiejskiej policji.