Relikwie Ojca Pio w kolegiacie tomaszowej

2015-02-23 11:50:17(ost. akt: 2015-02-23 12:28:02)
Parafianie nowomiejscy przy obrazie z relikwiarzem Ojca Pio

Parafianie nowomiejscy przy obrazie z relikwiarzem Ojca Pio

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Do kolegiaty tomaszowej w Nowym Mieście Lubawskim wniesione zostały relikwie św. Ojca Pio. Po wszystkich niedzielnych mszach świętych parafianie indywidualnie podchodzili do wizerunku św. Ojca Pio, modlili się i dotykali relikwiarz. Prezentujemy fragmenty kazania, jakie wygłosił ks. Dariusz Żurański z Torunia, który przyczynił się do sprowadzenia relikwii.
Był człowiekiem modlitwy. Modlił się w każdym czasie. Przed rozpoczęciem spowiedzi, mszy świętej — modlił się nieustannie. Zjednoczenie z Chrystusem na modlitwie sprawiło, że 20 września 1918 roku otrzymał łaskę stygmatów – na jego rękach, nogach i boku pojawiły się takie rany jakie miał Chrystus ukrzyżowany, a więc ślady Męki Chrystusa. Mimo, że rany te krwawiły, szczególnie w piątek, zakonnik się nie wykrwawiał, a lekarze nie mogli wytłumaczyć tego zjawiska.

Niewiele głosił kazań, nigdy nie katechizował — tylko spowiadał. Miał dar jasnowidzenia. Dokładnie śledził przebieg każdej spowiedzi, podpowiadał grzechy, naprowadzał na istotne zaniedbania i przewinienia. Dla każdego przystępującego do spowiedzi miał to, czego ten oczekiwał. Potrafił ostro zareagować, a nawet wygnać penitenta, gdy ten nie przystępował do niej przygotowany i ze skruszonym sercem.

Umiłował Mszę św. Odprawiał ją kilka godzin. Mimo to uczestniczyły w nich rzesze ludzi.
Nierzadko podczas rozdawania Komunii św. przez o. Pio zdarzały się cuda uzdrowienia, tak jak w przypadku młodej dziewczyny o imieniu Gema, które urodziła się niewidoma i na dodatek bez źrenic. Odzyskała wzrok 18 czerwca 1947 roku, w chwilę po przyjęciu komunii z rąk O. Pio. Był to niezwykły przypadek, gdyż lekarze okuliści badając Gemmę twierdzili, że nie może widzieć. Gemma ukończyła uniwersytet i cieszyła się doskonałym wzrokiem, choć jej oczy nie posiadały właściwego narządu wzroku.
Trzeba podkreślić, że był to niezwykły spowiednik i wychowawca dusz. Nie tylko sam się modlił, ale zachęcał do modlitwy. Dzięki Jego kierownictwu powstały Grupy Modlitwy O. Pio. zmarł 23 września 1968 roku, a został beatyfikowany 2 maja 1999 roku. Natomiast kanonizowany został 16 czerwca 2002 roku.

Teraz ten święty człowiek zamieszka pośród nas w swoich relikwiach. Tak jak współcześni świętemu i my będziemy mogli przychodzić do niego, aby prosić o modlitwę, przygotować się do dobrej spowiedzi, prosić o uzdrowienie i w innych trudnych sprawach. O. Pio nigdy nikomu nie odmawiał modlitwy i zachęcał też do modlitwy osobistej. Niech owocem jego zamieszkania będzie powstanie Grupy Modlitewnej św. O. Pio, oraz uczczenie Jego relikwii każdego 23 dnia miesiąca, jako pamiątki Jego śmierci. O. Pio nie lubił ludzkiej chwały. Nie lubił kiedy ludzie przed nim przyklękali i całowali. Dlatego cześć jego relikwiom oddaje się poprzez dotkniecie ich i uczynienie znaku krzyża.



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.


Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5