Pijani awanturnicy i trzeźwy poranek

2014-09-11 11:48:49(ost. akt: 2014-09-11 14:10:36)

Autor zdjęcia: Archiwum

Policjanci z Nowego Miasta zatrzymali trzech awanturników, po tym jak zachowywali się agresywnie wobec domowników. Ponadto przeprowadzono kolejną akcję "z alkomatem w roli głównej".
Tylko w ciągu jednej doby policjanci interweniowali 5 razy w rodzinach w których dochodzi do przemocy. Trzech awanturników zostało zatrzymanych i trafiło do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieli.



W godzinach wieczornych oficer dyżurny nowomiejskiej policji został poinformowany o awanturze domowej u jednej z rodzin na terenie Biskupca. Interweniujący policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Jak ustalili funkcjonariusze 38-letni mężczyzna zachowywał się agresywnie w stosunku do swojej żony. Był wobec niej agresywny, wyzywał słowami wulgarnymi. Policjanci opanowali sytuację, a pijany awanturnik trafił do komendy. Mężczyzna miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie.
 


Niespełna godzinę później policjanci zostali wezwani na interwencję domową na terenie gminy Nowe Miasto Lubawskie. Jak się okazało 27-latek wszczął awanturę ze swoim ojcem. Mężczyzna popychał oraz uderzył ojca. wyzywał go słowami wulgarnymi. Sprawca także był pod działaniem alkoholu i został zatrzymany.
 


Około godziny 21 funkcjonariusze zostali wezwani do kolejnej interwencji domowej, tym razem na terenie gminy Kurzętnik. Jak ustalili policjanci 53-letni mężczyzna pod wpływem alkoholu wszczął awanturę domową ze swoją żoną, podczas której ubliżał jej słowami wulgarnymi i powszechnie uważanymi za obelżywe. Mężczyzna był agresywny, szarpał i uderzył żonę. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.



W takich przypadkach, w których zachodzi zjawisko przemocy w rodzinie policjanci zakładają procedurę tzw. „niebieskiej karty”. Od początku roku policjanci założyli ich ponad 300. Rodziny zostają objęte systematycznymi wizytami dzielnicowego i innych podmiotów świadczących pomoc społeczną, którzy dokonują sprawdzenia stanu bezpieczeństwa domowników oraz zachowania sprawcy przemocy w rodzinie. Najczęstszymi sprawcami przemocy są osoby, które znajdują się pod działaniem alkoholu. W tych przypadkach kierujemy wnioski do właściwych miejscowo Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w celu podjęcia działań zmierzających do ustalenia czy osoby te są uzależnione od alkoholu — mówi st. sierż. Ludmiła Mroczkowska z nowomiejskiej policji.


Trzeźwy poranek
Kolejny raz działania policjantów ukierunkowane były na przeprowadzenie kontroli maksymalnej ilości kierowców i wyeliminowanie z ruchu tych, którzy kierują pojazdem pod wpływem alkoholu. 

W trakcie ostatnich działań skontrolowano 322 kierowców. Spośród nich policjanci uniemożliwili dalszą jazdę dwóm kierowcom, którzy byli po użyciu alkoholu.

Na ulicy Grunwaldzkiej w Nowym Mieście Lubawskim policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 37-letniego Ireneusza M., który kierował prowadził renault mając 0,2 promila alkoholu w organizmie. Chwilę później na tej samej ulicy funkcjonariusze zatrzymali kierującego mitsubishi mężczyznę.  31-letni Michał C. miał w organizmie 0,3 promila alkoholu.
 


— Nie były to pierwsze działania tego typu. Są one i będą nadal realizowane na drogach naszego powiatu cyklicznie, a wszystko po to by na naszych drogach było bezpieczniej — dodaje przedstawicielka policji.

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gdzie wolno wypić w plenerze ? #1500785 | 37.31.*.* 6 paź 2014 09:49

    Kopyra słusznie zwrócił uwagę na to, że Ustawa o wychowaniu w trzeźwości zakazuje sprzedaży i spożywania alkoholu np. w szkołach, akademikach (tak, tak, drodzy studenci), pojazdach komunikacji publicznej. Ale jeśli chodzi o otwartą przestrzeń, to w ustawie uwzględnione są tylko trzy rodzaje miejsc: Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach. Oznacza to, że pić można np. na podwórku kamienicy, na plaży, lub na trawniku. A raczej – można by było, gdyby nie regulacje samorządów. Ustawa bowiem zezwala na wprowadzanie przez władze miast i gmin własnych przepisów regulujących spożywanie alkoholu. I tak na przykład we Wrocławiu objęto dodatkowym zakazem wszelkie nie uwzględnione w ustawie miejsca – ale tylko w centrum miasta. Jeśli więc pijemy piwo np. nad rzeką poza centrum, to już straż miejska lub policja nie powinny nas niepokoić.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. 3mln #1486644 | 82.160.*.* 17 wrz 2014 11:48

    Makaron w Italii wytrąbi butle wina do obiadu i autem wraca po siescie do roboty,nikt tego czlowieka nie uwarza za chorego tym bardziej niebezpiecznego zabójcy,u nas 12 h po wypiciu dwóch piw piszą o człowieku,że był pijany,paranoja.Prawdziwi mordercy jeżdza mając gdzieś wielokrotnie wydawane im zakazy prowadzenia pojazdów przez sądy i zabijają niewinne osoby,na dodatek rzecznik policji nazywa tych bandytów "kierowcami"i wrzuca do wspólnego wora z "kolarzami".

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. BORYS #1483015 | 77.87.*.* 12 wrz 2014 07:14

    I dobrze że łapią tych pod wpływem alkoholu,nie ważne ile miał ale jest zagrożeniem!!Nie mam litości dla pijanych za kierownicą!!!hohy

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  4. ona #1482709 | 82.160.*.* 11 wrz 2014 18:37

    nic nie daje jedna nocka spędzona na dołku,po kolejnym wezwaniu powinno sie odwieśc delikwenta do paki na miesiąc o chlebie i wodzie,może nauczyłby się normalnego zachowania i docenil to że ma dom i rodzinę,a żona mogłaby odpocząć psychicznie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  5. Ktosik z NML #1482683 | 77.87.*.* 11 wrz 2014 17:53

    Nie no, 0,2 promila alkoholu - zawrotna ilość! Polska jest jednym z krajów, w których tej próg jest bardzo niski. W Niemczech dopuszczalna ilość to 0,5 promila, a w Wielkiej Brytanii uwaga, uwaga... 0,8 promila! I jakoś ludzie masowo się tam nie rozbijają na drogach... No ale to kwestia warunków. U nas drogi dziurawe jak ser szwajcarski, więc lepiej wszystko zrzucić na ZAWROTNĄ ilość alkoholu, gdy dojdzie do wypadku. A i kultura kierowców w wymienionych krajach na wyższym poziomie, co także ma znaczenie...

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (10)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5